Pierwszy ślub po zluzowaniu obostrzeń, mieliśmy przyjemność fotografować dla Agaty i Mariusza.
Czy do ślubu zawsze trzeba ubierać się w domu lub mieszkaniu? Zdecydowanie nie! Jeżeli tylko są do tego warunki, warto wyjść na zewnątrz i wykorzystać otoczenie do zdjęć. Tak właśnie zrobiliśmy podczas przygotowań ślubnych Agaty. Stara stodoła i kilka iglaków posłużyło nam za tło. Nieco kapryśne słońce pozwoliło uzyskać niesamowity klimat na fotografiach z przygotowań do wesela. Przepiękna suknia ślubna i dodatki wyglądają rewelacyjnie w tym otoczeniu, zwłaszcza kiedy powiewają na wietrze.
First look to zupełnie inna historia. Odbył się w lesie, nieopodal domu Panny Młodej. Agata zrobiła mu niespodziankę. Jak widać po emocjach na twarzy, Mariusza- Pana Młodego, zarówno Agata, jak i suknia wywarły na nim ogromne wrażenie.
A później? Później był już ślub i wspaniałe wesele. Przepiękna Stara Mleczarnia w Mochach przywitała Młodą Parę chlebem i solą. A potem było już wesele na całego 🙂
fotografia ślubna Wolsztyn, fotograf ślubny Poznań, zdjęcia ślubne Grodzisk Wielkopolski