Ten ślub miał odbyć się już w maju, jednak możliwość organizowania wesel w większym gronie zadecydowała i w czerwcowe czwartkowe popołudnie Ewa i Krystian powiedzieli sobie TAK. Wspaniała atmosfera długo wyczekiwanego ślubu i sympatyczni goście. Rewelacyjny przepis na udane wesele. W hotelu Hi Fi, w rytmach granych przez prześwietny zespół Vega Plus, goście szaleli do rana.
To już chyba taki trend, że kiedy po tak długiej przerwie jest okazja potańczyć, parkiet weselny zawsze jest pełen roztańczonych par.
Ponieważ kilka miesięcy temu miałem przyjemność fotografować ślub brata Ewy, miałem okazję poznać część rodziny. Dlatego z tym większą niecierpliwością czekałem na to przyjęcie. Wiedziałem na co ich stać 🙂 Żeby nie było, rodzina Krystiana stanęła na wysokości zadania i co tu dużo mówić- działo się! Zresztą zobaczcie sami 🙂